Zadzior Buczyna
Zadzior Buczyna Gospodarze
3 : 0
2 2P 0
1 1P 0
Iskra Droglowice
Iskra Droglowice Goście

Bramki

Zadzior Buczyna
Zadzior Buczyna
Buczyna
90'
Widzów: 40 Sędziowie: Piotr Klaska
Iskra Droglowice
Iskra Droglowice

Kary

Zadzior Buczyna
Zadzior Buczyna
66'
Krzysztof Kotwas Niesportowe zachowanie
Iskra Droglowice
Iskra Droglowice

Skład wyjściowy

Zadzior Buczyna
Zadzior Buczyna
Iskra Droglowice
Iskra Droglowice


Skład rezerwowy

Zadzior Buczyna
Zadzior Buczyna
Numer Imię i nazwisko
86
Grzegorz Basałyga
roster.substituted.change 80'
26
Jakub Gąska
roster.substituted.change 87'
25
Sebastian Jurak
roster.substituted.change 46'
7
Marian Wywiał
roster.substituted.change 30'
Iskra Droglowice
Iskra Droglowice

Sztab szkoleniowy

Zadzior Buczyna
Zadzior Buczyna
Imię i nazwisko
Aleksander Samołyk Kierownik drużyny
Mariusz Jurak Trener
Iskra Droglowice
Iskra Droglowice
Imię i nazwisko
Damian Kwaśnik Trener
Komperda Krzysztof Kierownik drużyny

Relacja z meczu

Autor:

Kris88

Utworzono:

01.09.2014

Zadzior Buczyna pokonał przyjezdnych z Droglowic 3-0. Bramki dla Buczyny zdobywali P. Kiełb, P. Peszko oraz G. Basałyga. Pierwsza połowa toczyła się pod dyktando gospodarzy. Podopieczni Mariusza Juraka co chwila zagrażali bramce gości. Po strzale Krzysztofa Kotwas piłkę zablokował jeden z obrońców, zaś chwilę później minimalnie nad bramką uderzył z lewej nogi Kacper Szklarz.

Do pierwszego gola przyszło czekać w Buczynie niemal dwa kwadranse, kiedy to bramkarz gości wybija piłę nogą, tą przejmuje Kotwas i zagrywa do Pawła Kiełba. Kiełb obraca się, podciąga dwa metry i z okolic 19 metra zaskakuje bramkarza z Droglowic strzałem z przysłowiowego 'fałsza'. Kilka minut później górną piłkę dostaje Biliński jednak przyjmując ją niefortunnie upada i uszkadza kolano. Ból nie pozwala grać dalej po czym Bilińskiego zastępuje w 35 minucie Marian Wywiał.

Pierwsza połowa opierała się głównie na atakach Zadziora kilkukrotnie wypuszczani byli prostopadłymi podaniami Kiełb oraz Peszko jednak sędzia liniowy pokazywał pozycje spalone, które w kilku przypadkach były niesłusznie pokazane.
W przerwie zaczęło ostro padać i drugą połowę obie ekipy zaczęły w deszczu.

Na drugą część spotkania nie wybiegł Piotr Basałyga, którego zmienił Sebastian Jurak. W przypadku drugiej części spotkania goście nieco doszli do głosu i mieli szansę na wyrównanie w 47 minucie spotkania jednak strzał zza pola karnego minął lewy słupek bramki strzeżonej przez Gabrysza. Goście próbowali atakować środkiem pola co im wychodziło jednak większość akcji kończyła się na ok 30 metrze. I tak jak w pierwszej połowie główną bronią Zadziora były prostopadłe piłki tak i w drugiej części spotkania kilkukrotnie za sprawą Szklarza, Potockiego czy Kotwasa zostali uruchamiani Wywiał, Peszko czy Kiełb. Jednak akcje były zmarnowane lub sędzia gwizdał pozycje spalone. W 83 minucie odważniej zaatakował Zadzior, Michał Bąkowski atakuje środkiem boiska mija rywala i zagrywa piłkę miedzy dwóch zawodników. Z lewej strony przejmuje ją Peszko i ścina w stronę bramki po czym przy linii końcowej ogrywa zawodnika i uderza z ostrego kąta po długim słupku obok bezradnego bramkarza z Droglowic.

Pod koniec spotkania weszli odpowiednio Grzegorz Basałyga, który zastąpił Patryka Potockiego oraz Jakub Gąska zmieniającego Pawła Kiełba. Zanim jednak popularny Kubuś opuścił boisko otrzymał kolejne podanie od Kotwasa, Kiełb jeszcze zdołał uderzyć ale bramkarz wybił piłkę, która trafiła na około 25 metr gdzie znajdował się wprowadzony chwilę wcześniej Grzegorz Basałyga i uderzeniem z lewej nogi wpakował piłę do pustej bramki.

Zadzior po raz kolejny pokazał charakter w bardzo nerwowym meczu, w którym sędzia główny popełnił kilka błędów jednak na szczęście dopisać można 3 punkty i czekać na kolejnego rywala, którym będzie Pogoń Góra. O następnym meczu ligowym i przeciwniku więcej w czwartek. W środę Buczyna zmierzy się z Arkonem Przemków w Pucharze Polski o przeciwniku więcej już jutro.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości